Bruce Dickinson || Gamma Ray

Nie wiedzialem ze moja ukochana kaplea moze splodzic tak makabrycznie beznadziejnie dennie komercyjno linkink parkowo raimshtainowe piosenki...;(
Plyta wogole nie ma klimatu Gamma Ray, sa dwie w ktorych ten klimat przebakuje... Co za PORAZKA;(

to pewnie PowerPlant to dla Ciebie najgorsza płyta w histori metalu...

Stary wez sobie posluchaj Power Plant i Majestic... Jak nie zobaczysz roznicy(w technice grania, w muzyce, w melodyjnosci) to jestes gluchy! Jak stary fan Gammy moze mowic ze ta plyta jest dobra?

Stry moim marzeniem bylo zobaczyc Gamma ray na zywo... Jak uslyszalem ta plyte to sie poplakalem...

jest różnica, w brzmieniu gitar i wogóle całej płyty, teksty są zupełnie inne IMO lepsze niż na SOIS i PP (chodzi mi o tematyke), kawałki nie są tak wesołe jak prawie pedalskie Wings of Destiny czy Hand Of Fate, wokal dużo agresywniejszy, ogólnie płyta dużo cięższa niż każda poprzednia, mniej klawiszy, a jednocześnie melodyjne solówki, harmonie, chwytliwe melodyjne refreny, czyli to wszystko co w GR jest zajebiste...
Słuchając utworów z Powerplanta na zmiane z Majestic, można dojść do wniosku żę na tej pierwszej to jest lajtowe granie w stylu Ed Guy czy Heavenly, a Majestic to kawał drapieżnego, rasowego HM.

Co w tym złego że wydali kolejną zupełnie inną płyte od poprzedniej? Ile można grać ciągle to samo, jak Iron Maiden...

Już ich nie lubisz, tylko dlatego że wydali płyte która Ci się nie podoba?

dobra rada, posłuchaj tej płyty kilka razy, wróć tu i przeproś...
mi też się nie podobała po pierwszym słuchaniu, bo spodziewałem sie czegoś zupełnie innego...
Wink

Raistlin, nie ma potrzeby pisania tego samego w dwóch różnych tematach, zdcyduj się gdzie chcesz pisać Confused

Szczególnie że zrobiłeś niepotrzebny offtop, postaraj się wyrażać swoje opinie w bardziej konstruktywny sposób

Bez komentarza.

No nie jest tak fatlna jak to na pierwsze 20 przesluchan. Ale linkin parkowo raimstainowy motyw to jest kompletna porazka. plyta nie jest az tak tragiczna ale nie mozna powiedzic zeby byla dobra. technika grania podupadla(prownujac np. zajebiste i zajebiscie skomplikowane Land of the free). Apropo lubienia czy nie lubienia... zazwyczaj tak jest ze jak kapele wyda plyte z ----(pupy) to sie do mniej czlowiek(fan) zraza... Iron Maide wcale nie gra caly czas tego samego, choc od Brawe New World ich nie lubie za bardzo... Podsumowujec: Gamma Ray nie jest kapela Hevy tylko melodyczny Power... Kocham ta kapele jako melodyczny power a nie agresywny Heavy. I mysle ze wiekszosc fanow(starych fanow) woli gamma ray Power Glory itp. Smile

Ale ten paten raimstainowo lin... mnie dobija...

Ale ze mnie analfabeta...

a tak z czystej ciekawości, o jaki motyw Ci chodzi?

A pozatym to ta kapela nie zawsze grała melodyczny power... weźmy takie Sigh no more...

>> technika grania podupadla
podaj przykłady to porozmawiamy.

nie chodziło mi o to że bez komentarza że jest ona aż tak słaba, chodziło mi o twoją wypowiedź Smile

. I zarejestruj się bo będę zmuszony zablokować twoje IP.

Płytka zajebista, mroczna i cięzka (jak na Gammę). No i fajna tematyka:D

Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

płyta dobra ale nie najlepsza... "Revelation" jest światnym kawałkiem, fajny tekst i gitarki też wymiatają... My Temple podobnie... płyta dobra ale mistrzostwem świata to raczej cięzko nazwać ... Very Happy

Witam wszystkich fanów Gamma Ray. Very Happy

Majestic jest bardzo dobrą płytą, klimatyczną. Najbardziej podoba mi się utwór "Revelation".
Pzdr