Wysłany: Pon 17:28, 26 Wrz 2005 Temat postu:
|
|
Mareck napisał: | Masz racje, to zdanie jest do poprawy, ale nie mam pomysłu co tam walnąć, bo powinno być bezosobowo, lub w pierwszej osobie...
Co do dosłownego tłumaczenia, zacytuje kogoś z polskiej strony zespołu Death:
Tłumaczenia są jak kobiety, wierne ale brzydkie, lub niewierne ale piękne |
No mi się wydaje, że może tam być tryb rozkazujący, ale twoje tłumaczenie...
A ja wolę wierne i brzydkie tłumaczenia
|
|
|
Wysłany: Nie 21:33, 25 Wrz 2005 Temat postu:
|
|
Masz racje, to zdanie jest do poprawy, ale nie mam pomysłu co tam walnąć, bo powinno być bezosobowo, lub w pierwszej osobie...
Co do dosłownego tłumaczenia, zacytuje kogoś z polskiej strony zespołu Death:
Tłumaczenia są jak kobiety, wierne ale brzydkie, lub niewierne ale piękne
|
|
|
Wysłany: Nie 16:53, 25 Wrz 2005 Temat postu:
|
|
Pozwoliłem sobie poprawić błąd ortograficzny, nie obraź się
A co do tłumaczenia to hmmm tak niedosłownych tłumaczeń Gamma Raya jeszcze nie było, czasem wychodzi to dobrze a czasem źle
Punkt zwrotny, zmiany są coraz bardziej widoczne. - ja myślę "Wyłam się, nadciąga zmiana"
Na razie tyle, ale ja wolę tlumaczyć dosłowniej
|
|
|
Wysłany: Nie 13:13, 25 Wrz 2005 Temat postu: 18 Years
|
|
18 lat wolności
Czasem pytam samego siebie... Czy podoba mi się takie życie?
Czy wciąż jesteś zadowolony, z tego jak żyłeś przez te wszystkie lata?
Czas mija, dzieciństwo dobiega końca,
Lecz nie jesteś świadomy tego, że gra się jeszcze nie skończyła...
Jak ślepiec myślisz, że jesteś bezpieczny,
Lecz upadek jest bliski, o ile jeszcze sobie radzisz.
18 lat wolności - gdzie one są...
Spróbuj zrozumieć, musisz szukać i znaleźć, póki nie jesteś stary
Musisz się nauczyć, jak żyć na własny rachunek.
Punkt zwrotny, zmiany są coraz bardziej widoczne.
Zatrzymać się i spojrzeć za siebie...
Coraz bliżej do dokonania wyboru...
Odchodze, i nic mnie więcej nie obchodzi...
Rozkładam skrzydła i wznosze się ponad chmury
Czuje się taki wolny, zostawiam świat za sobą...
Teraz wiem co straciłem,
Ale nigdy tego nie oddam, moje życie dopiero się zaczyna!
Jest szansa...
Odrzucam to wszystko, już nigdy nie będe taki sam
Odrzucam to, wcale nie jestem zadowolony...
Zabierz to ode mnie!
Zabierz to ode mnie!
Matko! Zabierz to wszystko, wcale nie jestem zadowolony...
Odrzucam to, już nigdy nie będe taki sam...
|
|
|
|